Tegoroczna susza negatywnie wpłynęła na większość upraw rolniczych. Utrzymująca się przez cały okres wegetacji wysoka temperatura i deficyt opadów spowodowały straty w zbiorach. Według szacunków GUS rolnicy zebrali o kilkanaście procent mniej ziarna zbóż i około 1/5 mniej rzepaku w porównaniu z 2017 rokiem. Niekorzystna aura negatywnie wpłynęła także na uprawę warzyw polowych. Jedynie sadownicy odnotowali mniejsze niż pierwotnie przypuszczano straty zbiorów, susza nie wywarła istotnego wpływu na produkcję owoców. Jednak z powodu braku opadów, wysokiej temperatury i nadmiernego nasłonecznienia ucierpiały w mniejszym lub większym stopniu wszystkie uprawy typowo rolnicze. Czy dla wszystkich roślin ten rok był tak niełaskawy? Okazuje się, że są takie, które świetnie radzą sobie z tak ekstremalnymi warunkami i wydają wyższe plony niż w latach o standardowym przebiegu pogody. Takim ewenementem jest wierzba energetyczna.
Ta upalna pogoda bardzo korzystnie przełożyła się na plonowanie plantacji. Zapewne to wyjątkowo silnie rozwinięty system korzeniowy sięgający 4 m w głąb ziemi umożliwił wystarczający pobór wody i dzięki temu właściwy rozwój roślin. Już wczesną wiosną plantacje bez problemu poradziły sobie z presją chwastów, którym deficyt wody i nadmierne nasłonecznienie zaszkodziły. Szybko większość gatunków zamarła. Nawet młode plantacje wierzby, dla których standardowo chwasty są największym zagrożeniem nie ucierpiały, co istotne, również te na stanowiskach wyjątkowo zachwaszczonych. Roślinom wierzby także i zbyt intensywne nasłonecznienie, które dla innych gatunków jest czynnikiem ograniczającym wzrost nie tylko nie zaszkodziło, ale i pomogło, o czym świadczą bardzo duże przyrosty. Paradoksalnie wyższe niż w latach, w których nie występowały anomalia pogodowe. Na plantacjach średni roczny przyrost wynosi około 2 m. W tym roku na niektórych odnotowano dwukrotnie wyższy, zaś średnio wynosił 3 m. To efekt nasłonecznienia i wysokiej temperatury. Świadczy o tym między innymi brak analogii do 2015 roku, w którym również mieliśmy do czynienia z ogromnym deficytem wody, ale zdecydowanie mniejszą ilością słonecznych dni podczas okresu wegetacji. Trzy lata temu plantacje plonowały standardowo. Susza nie wpłynęła negatywnie na plon, ale nie odnotowano większych niż zazwyczaj zbiorów. Niektórzy naukowcy twierdzą, iż ta roślina lubi podmokłe tereny, a jej uprawa zdecydowanie lepiej się sprawdza w warunkach wyższej wilgotności. Tegoroczny sezon zdecydowanie podważył tę teorię. Susza w żaden sposób nie zaszkodziła plantacjom. Przewidywane plony to 17-18 t/ha. Obfite. To zasługa wysokich temperatur, z którymi mieliśmy do czynienia w tym sezonie. Średni plon standardowo wynosi 15-16 t/ha. Słoneczne lato sprzyjało uprawie wierzby i jej plantatorom. Spodziewane plony powinny być o 15% wyższe niż te z ubiegłych lat.
Zapotrzebowanie na biomasę rośnie, UE chce zwiększać udział energii z odnawialnych źródeł, Polska jest znakomitym regionem do uprawy wierzby, a lata w których występują anomalia pogodowe, nie wpływają istotnie na wysokość plonów. Potwierdza to opłacalność zakładania plantacji tej rośliny, bowiem zapewnia ona stabilne dochody, w niewielkim stopniu zależne od warunków pogodowych.
Anna Rogowska