Gavial 375 SC w zbożach

Zboża ozime są już na etapie intensywnego wiosennego wzrostu, co oznacza, że trzeba zaplanować pierwsze zabiegi fungicydowe. Jak wynika z ocen plantacji pszenicy ozimej, porażenie chorobami podstawy źdźbła jest bardzo duże. Nowe rozwiązanie od INNVIGO na te choroby to fungicyd Gavial 375 SC, charakteryzujący się wysoką zawartością protiokonazolu i azoksystrobiny.

Po długiej i ciepłej jesieni oraz łagodnej zimie pszenica ozima, która była odpowiednio prowadzona przed zatrzymaniem się wegetacji, jest generalnie w dobrej kondycji. W ostatnim tygodniu marca rośliny wchodziły w fazę strzelania w źdźbło.

Stan zbóż po zimie

Dla plantatorów, którzy zrezygnowali z jesiennych zabiegów herbicydowych, z pewnością dużym problemem będą chwasty, ponieważ korzystały one ze sprzyjających warunków do wzrostu i z dostępnej w glebie wilgoci. Dodatkowo pierwsza wykonana tura nawożenia dostarczyła im składniki odżywcze do dalszego rozwoju. W marcu, po intensywnych opadach deszczu, wjazd w pole był utrudniony, o czym świadczą głębokie koleiny i uszkodzenia na niektórych plantacjach. Po ciepłej końcówce miesiąca i poprawie warunków terenowych, na niechronionych wcześniej polach bezwzględnie należy zastosować herbicydy, jednak trudno będzie poradzić sobie z tak bujnymi chwastami. Początek kwietnia to także dobry moment na poprawki herbicydowe, jeżeli jesienne zabiegi nie okazały się w pełni skuteczne.

Bardzo niepokojącym zjawiskiem, które świadczy o zaniedbaniu jesiennej ochrony insektycydowej, są objawy intensywnego żerowania mszyc oraz przenoszonej przez nie żółtej karłowatości. Można to zaobserwować na niektórych polach pszenicy, a w zdecydowanie większym nasileniu w jęczmieniu ozimym – wyjątkowo podatnym na żółtą karłowatość jęczmienia, przenoszoną przez mszyce. Skala zniszczeń jest tak duża, że część plantacji nadaje się wyłącznie do likwidacji.

Jakie zabiegi trzeba wykonać w najbliższym czasie?

Bardzo ważne działania, które należy w najbliższych dniach zaplanować w pszenicy, pszenżycie czy jęczmieniu ozimym, to aplikacja fungicydów, a także regulacja pokroju. Dotyczy to zwłaszcza tych zbóż, które były wysiane we wczesnych terminach. Zabieg T1 będzie bardzo istotny, ponieważ przebieg pogody zarówno jesienią, jak i wczesną wiosną sprzyjał rozwojowi chorób. Jeżeli chodzi o występujące obecnie zagrożenia, są już sygnały, że w pszenicy pojawiły się pierwsze infekcje rdzy. Dość niskie temperatury, jakie panowały w pierwszej połowie marca, nie przeszkodziły w rozwoju patogenów powodujących łamliwość podstawy źdźbła czy fuzaryjną zgorzel podstawy źdźbła.

Nowość do zabiegu T1

Tej wiosny do zabiegu T1 firma INNVIGO poleca najnowszy wieloskładnikowy fungicyd Gavial 375 SC. Preparat charakteryzuje się bardzo wysokim stężeniem substancji aktywnych – zawiera 175 g/l protiokonazolu oraz 200 g/l azoksystrobiny.

Gavial 375 SC ma zarówno właściwości interwencyjne, jak i zabezpieczające. Protiokonazol wyróżnia się wśród triazoli długotrwałym działaniem. Wykazuje bardzo wysoką skuteczność przeciw łamliwości podstawy źdźbła, a także fuzariozom, w tym fuzaryjnej zgorzeli podstawy źdźbła. Jeżeli przed wykonaniem zabiegu doszło do pierwszych infekcji, po aplikacji zostaną one zwalczone. Gdy na tym etapie dodatkowo pojawią się choroby liści, takie jak rdze czy septoriozy, również będą wyeliminowane. To samo dotyczy słabszych infekcji mączniaka – jednak jeśli będą one bardziej nasilone lub wystąpią w podatnych odmianach zbóż, warto dołożyć do zabiegu dodatkową substancję, np. cyflufenamid, fenpropidynę czy proquinazid. Z kolei azoksystrobina nie tylko podnosi skuteczność protiokonazolu na choroby podstawy źdźbła, ale także powoduje efekt fizjologiczny, bardzo ważny w okresie strzelania w źdźbło i pierwszego-drugiego kolanka. Dzięki temu rośliny mogą prowadzić bardziej efektywną fotosyntezę, lepiej pobierać wodę i składniki odżywcze z gleby oraz intensywnie rosnąć.