Ochrona jabłek nie kończy się przed zbiorami – warto pamiętać także o kolejnym etapie, gdy zagrożeniem dla owoców trafiających do chłodni są choroby przechowalnicze. W tym sezonie polscy sadownicy po raz pierwszy mogą skorzystać z innowacyjnego rozwiązania – fungicydu Deccopyr-Pot w formie generatora dymu.
Zbiory jabłek i zbliżający się sezon przechowalniczy to okres, kiedy wielu sadowników szuka sposobu na to, by zadbać o kondycję owoców w chłodniach i uchronić je przed chorobami grzybowymi, które mogą uniemożliwić późniejszą sprzedaż plonów. – Istnieje duża grupa chorób przechowalniczych, nazywanych również gnilnymi, powodowanych przez kilka różnych patogenów. W Polsce najczęściej występuje gorzka zgnilizna, szara pleśń, mokra zgnilizna, brunatna zgnilizna. Problemem w chłodni może być również parch wtórny. Jego sprawcą jest ten sam patogen, który powoduje infekcje pierwotne w sadach. Dlatego warto zadbać o zredukowanie różnego rodzaju zagrożeń podczas przechowywania – mówi Arkadiusz Sławiński, Menadżer Upraw Ogrodniczych z UPL Polska.
Oczywiście niezwykle istotna jest prawidłowo prowadzona ochrona w ciągu całego okresu wegetacyjnego. Trzeba jednak pamiętać, że gdy owoce znajdują się na drzewach, występują pewne naturalne przeszkody, takie jak liście, które uniemożliwiają dokładne, całkowite pokrycie jabłek cieczą roboczą w czasie zabiegu – a więc uzyskana ochrona nie jest stuprocentowa. Aby uzupełnić działanie wcześniej zastosowanych preparatów i zapewnić bezpieczeństwo owoców przechowywanych w chłodniach, po zbiorach można sięgnąć po nowe rozwiązanie, które skutecznie ochroni owoce przed patogenami. Na tym etapie, gdy jabłka są złożone do przechowywania, możliwe jest również zabezpieczenie szypułki oraz uszkodzeń, takich jak pęknięcia skórki, obicia, mikrouszkodzenia.
– Nowością w ofercie UPL jest Deccopyr-Pot – innowacyjny fungicyd w formie generatora dymu, stosowany bezpośrednio w zamkniętych pomieszczeniach przechowalniczych, już po umieszczeniu w nich owoców.Dzięki aplikacji poprzez fumigację preparat bardzo dobrze rozprzestrzenia się w całej chłodni i dokładnie pokrywa owoce, powierzchnie przechowalnicze, a także same skrzyniopalety, co pozwala zabezpieczyć jabłka przed najważniejszymi chorobami – informuje Wojciech Binek, Menadżer Crop Service z UPL Polska.
Substancją aktywną fungicydu Deccopyr-Pot jest pirymetanil, związek z grupy anilinopirymidyn, od wielu sezonów chętnie wykorzystywany przez polskich sadowników ze względu na wysoką skuteczność w ochronie przed patogenami. Preparat został zarejestrowany do stosowania w jabłkach i gruszkach w celu ochrony przed siną pleśnią, a także w brzoskwiniach i nektarynach do ochrony przed brunatną zgnilizną drzew pestkowych. Deccopyr-Pot wykazuje szerokie spektrum działania interwencyjnego oraz leczniczego wobec sprawców chorób przechowalniczych. Zalecana dawka do jednokrotnego zabiegu wynosi 20 g na 1 t owoców. Aplikację przeprowadza wyspecjalizowany pracownik UPL Crop Service – usługę taką można zamówić online, na stronie www.uplcropservice.pl, lub kontaktując się osobiście z przedstawicielem tego działu.Firma UPL Polska zapowiada, że planowane jest rozszerzenie rejestracji preparatu Deccopyr-Pot na inne uprawy owocowe i choroby. W Hiszpanii i Portugalii posiada on, poza podstawowym zakresem, również rejestrację przeciwko: porażeniu gniazda nasiennego owoców ziarnkowych i suchej zgniliźnie przykielichowej jabłek, gorzkiej zgniliźnie wiśni, antraknozie, parchowi jabłoni i parchowi gruszy, mokrej zgniliźnie oraz brunatnej zgniliźnie owoców. Natomiast w Belgii jest zarejestrowany także do zwalczania gorzkiej zgnilizny jabłek i szarej pleśni.