Producenci rolni coraz chętniej korzystają z biopreparatów zawierających mikroorganizmy glebowe, których zastosowanie zwiększa ilość składników pokarmowych, które rośliny mogą czerpać z podłoża. Zabieg pozytywnie wpływa na poprawę zdrowotności roślin oraz jakość i wielkość plonów. Preparaty tego typu w znaczący sposób poprawiają także jakość użytkowanych gleb. Należy jednak pamiętać, że funkcje te spełniają jedynie produkty standaryzowane, zawierające odpowiednio wyselekcjonowane szczepy w odpowiedniej ilości, które mają szansę zasiedlić środowisko glebowe, co potwierdzają nadane im certyfikaty. Dowodzą tego badania naukowe. Jednakże najważniejsza jest opinia samych rolników – użytkowników tej technologii. Co o biopreparatach sądzą polscy farmerzy?
Biopreparaty w ostatnich latach zaczęto na masową skalę stosować w celu inicjacji i przyśpieszenia rozkładu resztek pożniwnych – przygotowania gruntu pod uprawę rośliny następczej. Ich użycie zapewnia zdecydowanie lepsze i wyrównane wschody, łatwiejszą i szybszą uprawę roli, a także wzrost zawartości materii organicznej w glebie. Ponadto mikroorganizmy uruchamiają niedostępne dla roślin formy fosforu. Zasoby tego pierwiastka w polskich glebach są niewielkie, a ich całkowita zawartość w warstwie ornej to 0,01–0,2%. Fosfor dostarczany jest przede wszystkim z nawozami zawierającymi ten składnik oraz resztkami pożniwnymi, które dostarczają od 7 do nawet 60 kg P2O5 na hektar (w zależności od rodzaju resztek roślinnych). Kluczowym elementem dla pobierania tego składnika przez rośliny jest tempo mineralizacji, zależne od aktywności mikroorganizmów glebowych. Unikatowe szczepy bakterii przyspieszają tempo rozkładu resztek pożniwnych oraz odznaczają się bardzo wysoką zdolnością do solubilizacji uwstecznionego fosforu. Biopreparaty systematycznie w całym okresie wegetacji przekształcają niedostępne związki fosforu do form rozpuszczalnych w roztworze glebowym, dzięki czemu zwiększają zasobność gleby w przyswajany dla roślin fosfor bez żadnych dodatkowych kosztów dla rolnika.
Przyspieszenie rozkładu resztek pożniwnych zwiększa zasobność gleby również w inne składniki pokarmowe takiej jak: potas, magnez, siarkę, cynk czy magnez, co pozwala na lepsze ich wykorzystanie przez rośliny następcze, a także umożliwia uzyskanie oszczędności na nawozach doglebowych. Znakomitym przykładem jest słoma kukurydziana trudna do rozłożenia, a przy tym przysparzająca wiele problemów natury agrotechnicznej. Może ona wnieść do gleby bardzo duże ilości substancji odżywczych pod warunkiem, że zostanie szybko rozłożona. Składniki pokarmowe z rozkładu resztek pożniwnych są znacznie lepiej wykorzystywane przez rośliny niż te, pochodzące z nawozów mineralnych. Większa ilość dostępnych składników pokarmowych wprost proporcjonalnie przekłada się na szybszy wzrost biomasy i wyższe plony. Szybkie rozłożenie pozostałości pożniwnych ogranicza źródło infekcji (niektóre chorobotwórcze grzyby czy szkodniki roślin zimują na resztkach pożniwnych), a zabieg ten jest zgodny ze strategią Integrowanej Produkcji Roślin. Ograniczenie źródła infekcji skutkuje zmniejszeniem zagrożenia ze strony wielu patogenów zbóż, rzepaku czy kukurydzy, a w rezultacie poprawą stanu fitosanitarnego upraw. Rozkład celulozy przez bakterie zawarte w biopreparatach prowadzi do uwolnienia dużych ilości glukozy, będącej pożywką dla rodzimych mikroorganizmów glebowych. Efektem jest wzrost aktywności mikrobiologicznej gleby, a tym samym zwiększenie jej żyzności.
W trakcie rozkładu resztek pożniwnych powstają substancje, z których w konsekwencji przemian biochemicznych tworzy się próchnica – kluczowy element strukturotwórczy gleby. Jej zawartość decyduje o właściwościach fizykochemicznych gleby oraz o jej aktywności biologicznej.
Skuteczność działania tej grupy produktów potwierdzają producenci rolni. Farmerzy, którzy je testowali bardzo pozytywnie ocenili ich działanie na glebę, ułatwienie w wykonywaniu zabiegów agrotechnicznych, lepsze ukorzenienie, wigor i przezimowanie roślin. Rolnicy docenili również pozytywny wpływ na zwiększenie plonowania roślin po zastosowaniu biopreparatów.
Pan Jan Jaroń z Małopolski, który uprawia pszenicę, kukurydzę i rzepak na 450 hektarach po raz pierwszy, w 2015 roku zastosował biopreparat Bactim Słoma. Już po pierwszym użyciu zauważył, iż resztki pożniwne szybciej się rozłożyły. Zanotował także, pozytywny wpływ zabiegu na zwiększenie plonu oraz wigor roślin. Od tego czasu regularnie stosuje ten biopreparat na całym areale, ponieważ inwestycja w poprawę właściwości gleby jest długoterminowa i bardzo opłacalna. Inny rolnik, Pan Robert Herian w celu przyspieszenia rozkładu resztek pożniwnych oraz poprawy żyzności gleby użył ten sam preparat. Spełnił jego oczekiwania, dlatego w tym sezonie również wykonał oprysk. Pan Zbigniew Kowalewski z powiatu inowrocławskiego, po raz pierwszy zastosował preparat jedynie na 20 hektarach ponad czterystu hektarowego gospodarstwa. Na słabszych glebach po zastosowaniu biopreparatu zboża lepiej powschodziły oraz lepiej przezimowały niż w latach wcześniejszych. Systemy korzeniowe roślin były dobrze rozwinięte, bardzo dobrze odżywione, a zabiegi agrotechniczne wykonywało się zdecydowanie łatwiej. Rolnik uważa, że produkt dobrze przygotował pola do kolejnego sezonu wegetacyjnego i był ważnym zabiegiem dla wzrostu i rozwoju roślin. Także na polach pana Jarosława Czekaja biopreparat sprawdził się świetnie. Rolnik zauważył poprawę w szybkości rozkładu słomy, która nie zalega i nie gnije. Zaobserwował, że gleba jest łatwiejsza w uprawie, wschody roślin są bardzo dobre, a systemy korzeniowe roślin silne, dzięki czemu rośliny w tym roku lepiej przezimowały. W jego gospodarstwie ten produkt będzie używany co roku.
W doświadczeniach polowych, które przeprowadzone zostały w Rolniczym Zakładzie Doświadczalnym IUNG PIB w Grabowie, zaobserwowano istotną zwyżkę w plonowaniu. W doświadczeniach z rzepakiem, gdzie był stosowany biopreparat Bactim Słoma, zaobserwowano przede wszystkim lepszy rozwój roślin jesienią. Większy i lepiej rozwinięty system korzeniowy, większą masę korzeni, większą masę zieloną części nadziemnej i bardziej rozbudowaną rozetę (więcej liści w rozecie). Prawdopodobnie miało to istotny wpływ na lepsze przezimowanie roślin i wzrost odporności na niską temperaturę, co w efekcie zwiększyło ich plonowanie. Tam gdzie zastosowano biopreparat rośliny rzepaku były wyższe, bardziej zielone i lepiej rozwinięte. Sugeruje to lepszą i szybszą regeneracje roślin po mrozach, co niewątpliwie przełożyło się na różnice w wydanym plonie. To konkluzje naukowców testujących technologię. Badania naukowe biopreparatów bezsprzecznie dowodzą ich skuteczności. Jednakże najważniejszym jej potwierdzeniem są opinie producentów rolnych, bezpośrednich użytkowników takich preparatów w praktyce. Wynika z nich, że stosowanie biopreparatów przynosi oczekiwane, wielostronne korzyści i będą stosowane w ich gospodarstwach także w kolejnych sezonach.
Przy zastosowaniu tej technologii, dla uzyskania najlepszych możliwych efektów, ważna jest aplikacja przed deszczem lub w czasie mżawki oraz wymieszanie opryskanych resztek z wierzchnią warstwą gleby. Pamiętajmy również, aby uregulować pH gleby oraz przy niskiej zawartości azotu biopreparat połączyć z aplikacją małej dawki azotu, na przykład w formie mocznika.
Anna Rogowska