Palący problem suszy dotknie nas wszystkich

Eksperci w całym kraju alarmują - susza nie jest już tylko ponurą wizją przyszłości. To realne zagrożenie dla miliona rolników i wszystkich mieszkańców Polski. Jeśli sytuacja się nie zmieni, to niedobór wody w całym kraju może spowodować nie tylko katastrofę klimatyczną, ale również krach gospodarczy. W tym samym czasie energetyka konwencjonalna pochłania blisko 70% krajowego zapotrzebowania na wodę. Dla porównania, w Unii Europejskiej średnie zużycie wody na potrzeby energetyki węglowej wynosi 13,7%, a światowe 6,8%. Są to wartości ponad 10-krotnie mniejsze, niż te w Polsce.

Okres suszy to także właściwy moment na rozpoczęcie długofalowych działań informacyjnych oraz zwrócenie uwagi opinii publicznej na problem, z którym się mierzymy. Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej rozpoczęło akcję pod nazwą „Stop suszy!” apelując o racjonalne gospodarowanie wodą. Swoją szansę powinny także wykorzystać Odnawialne Źródła Energii, które wykorzystując kilkadziesiąt razy mniej zasobów wodnych są nadzieją na lepszą i stabilniejszą przyszłość.

W pierwszej kolejności suszę odczuwają rolnicy, choć to oni zużywają najmniej wody spośród wszystkich gałęzi gospodarki[1]. I to właśnie sektor rolniczy może mieć odpowiedź na lokalne poprawienie sytuacji. Biogazownie, bo to o nich mowa, wykorzystują nieporównywalnie mniej wody niż energetyka węglowa. „Nie ulega wątpliwości, że biogazownie rolnicze są tymi instalacjami, które w porównaniu do instalacji konwencjonalnych zużywają zdecydowanie mniej wody niezbędnej do produkcji energii. Do wyprodukowania 1MWh energii biogazownie zużyły 0,132m3. Natomiast jedna elektrownia węglową, w zależności od technologii i sposobu chłodzenia, zużywa średnio od 0,95 do 2,60m3 wody na 1MWh.” – wyjaśnia Anita Bednarek, kierownik ds. Energii w Goodvalley. Aby zobrazować to zjawisko, warto dodać, że przeciętna elektrownia węglowa zużywa przez 3 minuty taką ilość wody, jaka mieści się w basenie olimpijskim, czyli ok. 2.500 m3.  Taki wolumen 8 biogazowni rolniczych w Goodvalley zużywa przez ponad 4 miesiące. Ekspertka tłumaczy również na czym polega przewaga instalacji biogazowej. „Przede wszystkim do chłodzenia naszych silników wykorzystujemy wyemitowane przez biogazownie ciepło, którego zdecydowana większość przesyłana jest na cele grzewcze. Jest to proces odwrotny niż w standardowych elektrowniach.”

 

Elektrownie węglowe mają nieprawdopodobny wpływ na suszę. W okresach letnich obniża się poziom rzek i innych zbiorników wodnych, a dodając do tego problemy klimatyczne, takie jak bezśnieżne zimy i niskie opady w okresie wiosennym, mamy przepis na prawdziwą katastrofę. „Bez wątpienia transformacja energetyczna w Polsce musi nadejść szybciej niż planowaliśmy. Zużycie wody jest także ściśle powiązane z czystością powietrza, ponieważ zużycie 1m3 wody to emisja wielkości 0,7kg CO2. Dlatego tak ważna jest racjonalna polityka i przewidywalne wsparcie ze strony państwa dla rozwoju OZE.” – podsumowuje Grzegorz Brodziak, Dyrektor Zarządzający Goodvalley.

 



Źródło: Prelite Public Relations
Data dodania: 2020-05-05
 
Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Wszystkie zasady ich używania wraz z informacjami o sposobie wyrażania i cofania zgody na używanie cookies, opisaliśmy w Polityce używania plików Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz jej postanowienia.
tel./fax +48 52 34 609 34 | e-mail: redakcja@rolnictwo.com.pl