Są już gruntowe polskie truskawki

Truskawki z polskiej produkcji gruntowej, osłoniętej są już w sprzedaży. Znaczne opóźnienie w wegetacji spowodowało, że dostawy nadal są małe, a ceny dwukrotnie wyższe niż w tym samym terminie roku ubiegłego. Są także truskawki z wysokich tuneli. Cena w zależności od wielkości owoców i ich wybarwienia waha się na polskich rynkach hurtowych od 12 do 15 złotych za kilogram. W roku ubiegłym o tej samej porze ceny były o połowę niższe.

Jak już informowaliśmy opóźnienia wegetacyjne w zależności od rejonu są różne, ale wynoszą co najmniej 10 dni. Wysokie temperatury ( w połowie maja) znacznie przyspieszyły kwitnienie w sadach i na plantacjach owocowych. Teraz jednak nastąpiło znaczne ochłodzenie i nawet jeżeli truskawki zawiązały już owoce to muszą one dojrzeć, a przy niskich temperaturach i dość obficie padających deszczach dojrzewanie przebiega wolno.

Z zapowiedzi specjalistów wynika, że owoce będą teraz taniały jednak jeszcze przez co najmniej tydzień ceny truskawek będą wysokie. Dostawy krajowych owoców dopiero się zaczęły bowiem truskawki notowane są tylko na Rynkach w Poznaniu, Broniszach i Radomiu.

Także truskawki z importu trzymają cenę, na Rynku w Broniszach importowane owoce sprzedawane są w ofercie hurtowej od 9.00 do 15.00 zł za kg, w Poznaniu od 12 do 13 zł.

O ile rosnąć będą dostawy produkcji krajowej o tyle ograniczany będzie import. Obecnie dominują w ofercie handlowej tych owoców truskawki z importu.

Już pojawiły się w sprzedaży czereśnie sprowadzane z Węgier i Hiszpanii. Cena owoców z południa Europy w ofercie hurtowej to od 50 zł za opakowanie 2 kg do 250 zł za 5 kilogramów. Coraz więcej jest brzoskwiń i moreli z Turcji i Hiszpanii.

Rosną dostawy polskich warzyw, jednak ze względu na długa zimę i obecne chłody ceny są wyższe niż przed rokiem.

Na Rynku w Broniszach kalafiory oferowane są w cenie od 4 do 5 zł za sztukę czyli o 30% więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Kapusta w hurcie kosztuje od 3,75 do 4,50 za główkę czyli półtora raza więcej niż rok temu, o 70% więcej kosztują ogórki krótkie szklarniowe, ale już pomidory polskiej produkcji są od 10 do 25% tańsze.

Dalsze zmiany cen zależeć będą od pogody