Trwa dobra passa dla producentów rzepaku. Kondycja roślin przed żniwami jest zadowalająca, plony powinny być satysfakcjonujące, a ceny osiągnęły najwyższy w historii poziom.
Z szacunków KZPRiRB wynika, iż w 2020 roku powierzchnia uprawy rzepaku zasianego jesienią zwiększyła się do blisko miliona hektarów. Istnieją niewielkie rezerwy areału, gdyż rzepak jest gatunkiem wymagającym w stosunku do stanowiska, musi być siany na odpowiednich glebach i powinien mieć zapewnione właściwe następstwo roślin.
Wybór stanowiska i płodozmian
Uprawa rzepaku najlepiej udaje się na glebach klas I-III. Żyznych, utrzymanych w wysokiej kulturze, o uregulowanym pH i zasobnych w próchnicę. Przede wszystkim należy zadbać o prawidłowe zbilansowanie płodozmianu, aby rzepak nie był uprawiany na tym samym polu częściej niż raz na 4-5 lat. Ma to na celu uzyskanie i utrzymanie wysokiej żyzności gleby, ograniczenie chorób, licznych gatunków chwastów oraz szkodników roślin. Najlepszymi przedplonami dla rzepaku ozimego są wczesne strączkowe zbierane na nasiona i masę zieloną, wczesny ziemniak oraz motylkowate wieloletnie z zakończonym użytkowaniem w lipcu. W praktyce rolniczej najczęściej uprawia się rzepak po zbożach i jest on często jedyną rośliną dwuliścienną w płodozmianie.
Wymagania pokarmowe
Kluczowe znaczenie ma azot. Jednak jesienne zapotrzebowanie rzepaku jest stosunkowo niewielkie. Większość tego pierwiastka należy dostarczyć roślinom wiosną, po wznowieniu wegetacji. Staranne wykonanie nawożenia przedsiewnego jest niezwykle istotne. Plon w znacznej mierze kształtowany jest wczesną jesienią, w fazie od 6-7 liści. Rozpoczyna się wtedy proces formowania zawiązków produktywnych z łuszczynami i zawiązków nasion w łuszczynach. Nawożenie potasem i fosforem stosuje się na ogół pod orkę siewną.
Termin siewu
Zbyt wczesny siew może powodować nadmierną wybujałość roślin, co nie sprzyja zimowaniu. Zbyt późny nie daje gwarancji odpowiedniego rozwoju roślin przed wejściem w stan zimowego spoczynku, a przy tym zmniejsza szanse roślin na komfortowe przezimowanie. Najlepiej, gdy przed nadejściem zimy rośliny osiągną fazę 10-12 liści, a nisko osadzona szyjka korzeniowa osiągnie grubość mniej więcej centymetra. Na ogół do takiego prawidłowego rozwoju rzepak potrzebuje 65-75 dni ze średnią temperaturą powietrza przekraczającą 5°C.
Obsada
Kolejnym ważnym parametrem jest ilość wysiewanych nasion. Zalecana obsada roślin dla większości odmian mieszańcowych rzepaku, w zależności do ich rodzaju, wynosi najczęściej 40-45 sztuk/m2 dla odmian o standardowej biomasie na przykład dla DK Exima. Dla odmian o zredukowanej biomasie 50-55 sztuk/m2. Obsadę determinuje także termin siewu i pogoda. W przypadku siewów opóźnionych lub odbywających się w niekorzystnych warunkach uprawowych zaleca się zwiększenie ilości wysiewanych nasion około 10%.
Głębokość siewu
W zależności od stosowanej technologii produkcji rzepak wysiewany jest siewnikami konwencjonalnymi lub punktowymi. Najpopularniejsze są siewniki konwencjonalne. Na glebach cięższych i dostatecznie uwilgotnionych nasiona rzepaku powinno się wysiewać płytko, na głębokość 1-2 cm, Na glebach lżejszych i bardziej przesuszonych 2,5-3,5 cm.
Siew punktowy
To coraz popularniejsza technologia wysiewu, gdyż zapewnia równomierne rozmieszczenie nasion w rzędzie. Metoda ta zyskuje coraz więcej zwolenników. Dodatkowymi korzyściami z jej stosowania są wyrównane wschody (efektywniejsze podsiąkanie wody glebowej), równomierny i optymalny rozwój roślin. Doświadczenia polowe potwierdzają, że zdolność wschodów przy siewie punktowym jest dużo wyższa niż przy zastosowaniu tradycyjnych metod wysiewu. Tak wysoką efektywność wschodów gwarantuje precyzyjne umieszczenie nasion na idealną głębokość. Rośliny rzepaku nie mają skłonności do wybujałości i lepiej wykorzystują wodę i składniki pokarmowe.
Zainteresowanie uprawą rzepaku jest duże. Należy pamiętać, iż istotne znaczenie w zwiększeniu poziomu bezpieczeństwa, stabilności i opłacalności produkcji rzepaku ma prawidłowo dobrana i staranna agrotechnika. Jej ważnym elementem jest precyzyjny siew wraz ze wszystkimi zabiegami, które go poprzedzają.
Anna Rogowska